Facebook opublikował właśnie informacje na temat swojego instrumentu prognostycznego o wiele mówiącej nazwie Prophet. Ma ona na celu ułatwienie zarówno ekspertom, jak i laikom opracowywania wysokiej jakości prognoz. Według bloga Seana J. Taylora i Bena Lethama z zespołu badawczego firmy, „prognozy będą tworzone w sposób intuicyjny dla nie-ekspertów”. Kod jest dostępny w GitHub, w Pythonie i R.
„Prorok” skierowany jest w szczególności do menedżerów borykających się z takimi problemami biznesowymi, jak np. planowanie wydajności infrastruktury informatycznej. Aby stworzyć wiarygodną prognozę, potrzebne są oczywiście dane z przeszłości, które mają co najmniej kilka miesięcy (a najlepiej rok lub więcej). Program jest w stanie uwzględnić takie kwestie, jak sezonowość (w tym martwy sezon wakacyjny), czy nawet specyficzne daty (np. Czarny Piątek i Cyber Monday dla sprzedawców detalicznych), a także wydarzenia, które mogą mieć znaczący wpływ (np. uruchomienie nowej witryny internetowej podczas próby prognozowania ruchu w witrynie). Prophet da sobie również radę, jeśli niektórych danych brakuje, lub gdy są nietypowe.
Nowe narzędzie Facebooka przypomina nieco w swojej strukturze te, które już od jakiegoś czasu wykorzystują wywiadownie gospodarcze.